| Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
 Wysłany: Pią 18:50, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
-OCh, -wyszeptała- Musicie..być sobie bliscy. Ty i Rose.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
 |
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z ulicy...:)
|
| Wysłany: Pią 18:52, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
-Co masz na myśli? To jest tylko siostra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 18:54, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie nic. Naprwde. Ale musicie być sobie bliscy, oczywiście jako rodzeństwo, bo kto by ocalił obcego chłopaka narażajac w ten sposób siebie i swoich bliskich ?
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z ulicy...:)
|
| Wysłany: Pią 18:55, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem. Rosalie chciała mnie uratować bo jej kogoś przypominałem. Tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:03, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Uniosła brwi ale nic nie powiedziała.
- Powinnam już iść. Ojciec ma dziś wrócić do domu na noc. Normalnie święto-zaśmiala sie.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z ulicy...:)
|
| Wysłany: Pią 19:04, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
-No to chodź odprowadzę cię. A może twój tata coś dla ciebie szykuje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:11, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
- Haha. Dobry żart. Mój tata ? On nawet kolacji sobie nie umie zrobić. Dlatego musze już iść. Umrze z głodu.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z ulicy...:)
|
| Wysłany: Pią 19:12, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
-Chyba tak źle nie będzie. No to co prowadź.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:22, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[Wyszli z parku i skierowali sie do domu dziewczyny]
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Rosalie
Wampir
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks
|
| Wysłany: Śro 18:07, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
*Przyszła do parku i wybrała do siedzenia ławkę w głębokim cieniu. Wolała nie narażać się na promienie słoneczne i świecącą skórę.
I jak zwykle robiła to, co w otoczeniu ludzi lubiła najbardziej, czyli przyglądała się im, i wymyślała o nich swoje historie w myślach...*
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 13:54, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Spacerowała po parku, nagle ujrzała znajomą twarz. Poeszła bliżej.
- Cześć Rose.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
