Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:42, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna zamrugała gwałtownie.
- Wyjeżdżacie ? -wyszeptała, ale zaraz się poprawiła - Fajnie wam. Nie ma jak się wyrwać z czterech ścian. Może kiedyś mnie zabierzecie ? - dodała śmiejąc się.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z ulicy...:)
|
Wysłany: Nie 19:44, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-To nie jest dobry pomysł. Nie obraź się, ale nie. -powiedziałem. Czy ona się czegoś domyślała? Nie byłem pewny, ale skąd by wiedziała...?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:48, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
- Przecież ja żartuje. Wiem, że takie wypady bywają nieb....- ugryzła się w język - niepowtarzlne. A można wiedzieć gdzie jeżdzicie ? - pytała, by odwrócić uwage od swojej wpadki. Przecież nie miała pojęcia o tutejszych lasach.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z ulicy...:)
|
Wysłany: Nie 19:50, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiesz różnie. Czasami jedziemy kilka kilometrów od Forks, a czasami zostajemy tutaj i tu chodzimy po różnych ścieżkach i polanach. Oby z dala od ludzi-powiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:53, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zamknęłam na chwile oczy. Po kilku sekundach otworzyłam je.
- Z dala od ludzi ? A to dlaczego ? Lubicie samotność ?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z ulicy...:)
|
Wysłany: Nie 19:55, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zawahałem się, ale wyglądało by dziwnie gdybym nie odpowiedział.
-Tak można tak powiedzieć. Ludzie za bardzo przeszkadzają-oświadczyłem-Nie są mile widziani.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:06, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Boże....
- Aha. Ym.... Twoje rozdzeństwo jest w twoim wieku ?
I też są nadludzko pięknymi potworami ? - dodałam w myślach.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z ulicy...:)
|
Wysłany: Nie 20:08, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie w sumie to jakoś nie interesujemy się naszym wiekiem-powiedziałem-Ale za to mówią, że Rose jest najładniejsza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:10, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ta odpowiedź mnie zaskoczyła.
- Najładniejsza ? Sądząc po tym jak wyglądasz ty Rose to musi być prawdziwa piękność - powiedziałam chichocząć, choć w cale ni ebyło mi do śmiechu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z ulicy...:)
|
Wysłany: Nie 20:12, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-No tak jest piękna. A ja zwykły chłopak-powiedziałem- Za to Edward szybko biega powinien grać w piłkę ma swietną kondycję-powiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:18, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się.
- Yyy... chyba, chyba powinnam już wracać.- powiedziałam, a po zastanowieniu dadałam - Posiedzieć w czterech ścianach.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z ulicy...:)
|
Wysłany: Nie 20:19, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-Ok jak chcesz. Mam cię odprowadzić?-zapytałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:20, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wystraszyła się, i szybko dodała.
- Dzięki, poradze sobie. Jestem dużą dziewczynką - przełknęła ślinę najciszej jak potrafiła, ale pewnie i tak ją usłyszał.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett Cullen
Wampir
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z ulicy...:)
|
Wysłany: Nie 20:22, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ona się czegoś bała, ale nie wiedzialem czego.
-Przecież nic ci nie zrobię, nie jestem żadnym zboczeńcem czy coś. Chce cię po prostu odprowadzić. Jeszcze coś by ci się złego stało-powiedzialem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:25, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Serce waliło mi jak oszalałe.
- Wiem, wiem. Ja poprostu.. jestem taka, troche dziwna. - wiedziała, że jej wymówki są bez sensu, więc najprościej było sie poddać. Może chłopak nic jej nie zrobi... Cóż, co szkodzi mieć nadzieje ? - Okej, to tu niedaleko.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|